Tym razem postaramy się w prosty sposób powiedzieć o tym jaka jest różnica między opłatami notarialnymi przy kupowaniu używanego mieszkania a tymi jakie ponosi się przy zakupie u dewelopera. To temat, który może wydawać się prosty, jednak poprzez jego złe zrozumienie przyczynia się do powstania stereotypów na temat notariatu.
Jak więc to wygląda, gdy chodzi o używane mieszkanie? Mamy w tym przypadku taksę notarialną wraz z podatkiem od towarów i usług. Wysokość taksy będzie uzależniona będzie od wartości nieruchomości, wnosi się także opłatę sądową za wniosek o wpis do księgi wieczystej prowadzonej nieruchomości a także podatek od czynności cywilno prawnych w wysokości 2% nieruchomości. W tym przypadku wynagrodzenie notariusza to wyłącznie taksa notarialna. Co do innych opłat notariusz jako płatnik VAT i poborca opłat sądowych jest zobowiązany każdorazowo sporządzając umowę pobrać takie opłaty a następnie musi je przekazać do urzędu skarbowego oraz sądu wieczystoksięgowego.
Inaczej to będzie wyglądało, gdy chodzi o zakup mieszkania u dewelopera. Zgodnie z obowiązującym prawem, gdy jedna ze stron będzie płatnikiem podatku VAT nie będzie trzeba płacić podatku od czynności cywilnoprawnych a więć te 2 procent będzie usunięte w zakresie płatności. Deweloper z racji wykonywanej działalności będzie zawsze płatnikiem VAT i dlatego cena sprzedawanego mieszkania jest powiększona właśnie o wartość tego podatku. W tej sytuacji umowa jest sporządzona u notariusza a jednocześnie w ten sposób będzie zwolniona z podatku PCC, co dalej spowoduje, że notariusz będzie pobierał od nas znacznie mniejsze opłaty niż w przypadku kupowania na rynku wtórnym.
Trzeba dodać, że w przypadku nowego mieszkania pojawia się kwestia założenia dla niego księgi wieczystej, co będzie powiększać koszty opłaty sądowej – obecnie założenie księgi wieczystej to koszt 60 zł. Jeśli ponad to zakup mieszkania będziemy finansować kredytem będzie trzeba również wpisać hipotekę do księgi wieczystej i to będzie się wiązało z dodatkową opłatą 200 złotych. Ten ostatni przypadek będzie związany zarówno z kupowaniem na rynku pierwotnym jak i też na rynku wtórnym. Dlatego w tym zakresie nie będzie żadnego rozróżnienia.
Komentarze (0)