Wydziedziczenie rozumiane jako pozbawienie zachowku jest instytucją prawa spadkowego. Podobnie jak uznanie niegodności dziedziczenia ma ono na celu pozbawienie określonych osób tych korzyści, które wynikają z dziedziczenia. Na czym zatem polega wydziedziczenie i kiedy można się na nie zdecydować?
Polskie prawo spadkowe przewiduje aż dwie instytucje, z istnienia których powinien zdawać sobie sprawę każdy pozostawiający spadek. Wydziedziczenie jest pierwszą z nich. Jest to instytucja, która pozwala na pozbawienie do zachowku osoby, które, zgodnie z literą polskiego prawa, jest do niego uprawniona. Może być to zarówno zstępny, jak i małżonek lub rodzic spadkodawcy. O tym, jak działa wydziedziczenie, najlepiej przekonać się na konkretnym przykładzie. Można zatem założyć, że spadek pochodzi od ojca i mogą na niego liczyć dwaj dorośli i w pełni sprawni synowie.
W przykładowej sytuacji jeden z nich otrzymał w testamencie cały majątek ojca podczas gdy drugi nie został w nim wymieniony. Co do zasady, wspomniany drugi syn może liczyć na zachowek od drugiego brata równy ¼ wartości spadku (a więc połowy tego, co należałoby mu się, gdyby ojciec potraktował obu braci w ten sam sposób). Jeśli więc ojcu zależy na pozbawieniu drugiego z synów tego prawa, może go wydziedziczyć. Oczywiście, jeśli wydziedziczenie ma być skuteczne, musi spełniać określone wymogi formalne. Informacja na ten temat powinna zatem pojawić się w ważnym testamencie, stąd też zaleca się, aby został on uczyniony w formie aktu notarialnego, co utrudni jego ewentualne kwestionowanie. Wydziedziczenie nie jest jednak instytucją, z której można korzystać bez jakiegokolwiek wyraźnego powodu.
Najczęściej dochodzi do niego, gdy osoba pozbawiona prawa do zachowku postępuje uporczywie wbrew zasadom współżycia społecznego i to nawet pomimo tego, że ma świadomość niezgody spadkodawcy na takie zachowanie. Wydziedziczona może być też osoba, która dopuściła się umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu i wolności labo rażącej obrazy czci. Co ważne, nie musi to wcale dotyczyć samego spadkodawcy, ale również jednej z osób mu najbliższych. Wydziedziczenie pojawia się także jako konsekwencja braku wypełniania obowiązków rodzinnych wobec spadkodawcy.
Przyczyna wydziedziczenia musi wyraźnie wynikać z testamentu. Musi być też prawdziwa, sąd będzie bowiem badał rzeczywisty przebieg wydarzeń i zasadność skorzystania z instytucji wydziedziczenia. Co ważne, wydziedziczenie może być zastosowane tylko wtedy, gdy jego powód będzie zgodny z przepisami. W innym wypadku spadkodawca nie może pozbawić spadkobiercy prawa do zachowku nawet, jeśli w jego własnym odczuciu właśnie takie postępowanie byłoby najbardziej naturalne. Przyczyna powinna też zostać opisana tak, aby sąd nie miał wątpliwości, co do tego, że spadkodawca miał powód do zastosowania wydziedziczenia. Samo powołanie się na stosowny przepis prawa nie jest więc uważane za wystarczające. Przyczyny wydziedziczenia muszą mieć też charakter uporczywy i nie mogą być jednorazowymi potknięciami.
Komentarze (0)