Gdy mamy do czynienia z zakupem ziemi rolnej po to, aby utworzyć gospodarstwo o powierzchni co najmniej 11 hektarów, jesteśmy zwolnieni z podatku od czynności cywilnoprawnych. Taka sama sytuacja ma miejsce wówczas, gdy zakup prowadzi do powiększenia istniejącego już gospodarstwa, jeśli ma ono więcej niż 11 hektarów.
Przepis może sprawiać wrażenie przejrzystego, a jednak przy próbach jego interpretacji często natrafiamy na zagadnienia, które budzą wątpliwości, warto więc zadać sobie pytanie o to, jak rozumieć go najlepiej. Już na wstępie wypada podkreślić, że osoby zainteresowane obrotem ziemią rolną mają do czynienia obecnie z nowymi przepisami, a te mocno ograniczają możliwość jej zakupu, jeśli nie jesteśmy rolnikami. Ich specyfika sprawia też, że osoby posiadające już gospodarstwo mogą liczyć nie tylko na niższe ceny, ale i ułatwienia w zakupie gruntów, zwłaszcza przeznaczonych pod uprawę.
Co do zasady, zakup ziemi rolnej wiąże się z koniecznością zapłacenia podatku od czynności cywilnoprawnych. W niektórych okolicznościach możemy jednak liczyć na to, że zostaniemy z niego zwolnieni. Naczelnym celem ustawodawcy było ułatwienie rolnikom powiększa posiadanych już przez nich gospodarstw. Właśnie dlatego na zwolnienie z PCC mogą liczyć osoby, które dzięki takiej transakcji uzyskają gospodarstwo większe niż 11 hektarów oraz takie, które powiększą gospodarstwo, które już wcześniej spełniało ten wymóg. W tym miejscu wypada podkreślić, że interpretacja przepisów może budzić wątpliwości. Wszystko dzieje się dlatego, że istnieją różnice przeliczeniowe związane z hektarami. W przepisach mamy do czynienia nie z jedną, ale z dwoma definicjami hektara.
Gdy mamy do czynienia z hektarem fizycznym oznacza to, że jest to kwadrat, którego boki mają po 100 metrów. Przepisy wspominają jednak również o hektarze przeliczeniowym, a więc o jednostce miary, która zostało stworzona po to, aby w lepszy sposób definiować podatek rolny. Hektar przeliczeniowy jest definiowany jako powierzchnia pola dająca takie same plony zbóż na 1 hektar gleby IV klasy. Jeśli więc ziemia jest lepsza, jeden hektar fizyczny może oznaczać nawet dwa hektary przeliczeniowe.
W tym miejscu konieczne okazuje się sięgnięcie od ustawy o podatku do czynności fizyczno-prawnych. W stosownym fragmencie, w którym pojawia się gospodarstwo rolne, pojawia się wzmiankowanie w kontekście ustawy o podatku rolnym. Wspomniana definicja przewiduje, że gospodarstwo rolne jest obszarem gruntów rolnych o powierzchni łącznej przekraczającej 1 hektar lub 1 hektar przeliczeniowy, a to oznacza, że właśnie hektary przeliczeniowe mogą być brane pod uwagę przy interpretacji omawianej na wstępie nowej ustawy. Wiedza na ten temat może okazać się wyjątkowo przydatna.
Notariusze starają się pozostawać na bieżąco ze zmieniającymi się przepisami, nawet oni jednak nie są wolni od błędów. Tymczasem bardzo często okazuje się, że pozornie nieistotna różnica ma zasadniczy wpływ na to, jaki będzie koszt zawarcia umowy. Podatek od czynności cywilnoprawnych wcale nie jest aż tak niski, aby możliwość rezygnacji z niego nie wydawała się atrakcyjna. Często można zaoszczędzić nawet kilkaset złotych.
Komentarze (0)